Agata Wencel-Socha, radca prawny
W polskim systemie prawnym nie istnieje instytucja spadku bezdziedzicznego lub spoczywającego, co oznacza, iż każdy spadek musi zostać objęty. W sytuacji gdy spadek zostanie odrzucony przez wszystkich powołanych do dziedziczenia z mocy zapisów ustawowych, spadek przypada gminie ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Jeżeli natomiast nie da się ustalić ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy w Rzeczypospolitej Polskiej albo ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy znajdowało się za granicą, spadek przypada Skarbowi Państwa. W takiej sytuacji gmina lub Skarb Państwa stają spadkobiercami tzw. koniecznymi.
Miejsce zamieszkania
Co istotne, znaczenie ma ostatnie miejsce zamieszkania, a nie zameldowania. Zatem gminy biorące udział w postępowaniu spadkowym powinny w każdej sytuacji zweryfikować tę kwestię – i ustalić czy zasadnie biorą udział w postępowaniu. Uzasadnienia dla takiego rozwiązania upatruje się w więziach, które zazwyczaj zachodzą pomiędzy mieszkańcem danej gminy a samą gminą, jak i jej społecznością.
Aby ustalić ostatnie miejsce zamieszkania sięgnąć należy do regulacji wynikających z zapisów art. 25 KC, który wskazuje, iż miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. W doktrynie prawniczej przyjmuje się powszechnie, że konstrukcja miejsca zamieszkania składa się z dwóch elementów: przebywania w danej miejscowości w sensie fizycznym (corpus) oraz woli/zamiaru stałego pobytu (animus), a oba te elementy muszą występować łącznie.
Trudnym do rozstrzygnięcia problemem praktycznym jest sytuacja gdy ostatnim miejscem zamieszkania było np. więzienie, dom studencki, noclegowania czy też dom pomocy społecznej. W takich sytuacjach czasami trudno ustalić czy wolą spadkodawcy było przebywanie w takim miejscu z zamiarem stałego pobytu oraz czy miejsce to traktował jako centrum swojego życia. Wymaga to wówczas szczegółowego badania w toku postępowania spadkowego.
Jednocześnie nie należy także mylić miejsca zamieszkania, z miejscem zameldowania osoby fizycznej (na pobyt stały lub czasowy).Ustawa o ewidencji ludności utrzymuje administracyjny obowiązek meldunkowy, jednak miejsce zameldowania nie przesądza o miejscu zamieszkania konkretnej osoby. Może być to natomiast wskazówką pozwalającą na ustalenie jej miejsca zamieszkania.
Nie można odrzucić spadku
Art. 1023 KC wprowadza zasadę, iż ani Skarb Państwa ani gmina nie mogą odrzucić spadku, który im przypadł z mocy ustawy oraz nie składają oświadczenia o przyjęciu spadku, a spadek uważa się za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza. Oznacza to, że odpowiedzialność za długi spadkowe ograniczona jest do wartości stanu czynnego spadku, czyli wysokość aktywów wchodzących, obok pasywów, w skład spadku. Spadkobierca odpowiada całym swoim majątkiem (spadkowym i osobistym), ale tylko do określonej wartości.
Spis inwentarza
Wartość czynną spadku ustala się spisem inwentarza, sporządzanym przez komornika, na wniosek spadkobiercy – czyli gminy lub Skarbu Państwa.
W spisie inwentarza komornik zamieszcza przedmioty należące do spadku i przedmioty zapisów windykacyjnych, z zaznaczeniem wartości każdego z tych przedmiotów, oraz długi spadkowe ze wskazaniem wysokości każdego z nich. Wartość przedmiotów należących do spadku i przedmiotów zapisów windykacyjnych komornik ustala według stanu i cen z chwili otwarcia spadku, a wysokość długów spadkowych według stanu z chwili otwarcia spadku. Spadkobierca musi jednak ponieść koszty takich wycen, czyli np. koszty opinii rzeczoznawców ustalających cenę nieruchomości. W praktyce gminy niezwykle często dziedziczą spadki zadłużone, w których rodziny – znając już wcześniej sytuację majątkową spadkodawcy – zapobiegawczo odrzuciły spadek. Dodatkowo ujawnia się problem praktyczny bowiem gminy często nie posiadają informacji dotyczących zarówno aktywów, jak i pasywów wchodzących w skład spadku.
Gdy gmina dziedziczy nieruchomość
Warto zwrócić też uwagę na problematykę dziedziczenia nieruchomości przez gminy. Pierwszym praktycznym problemem jest sytuacja gdy gmina dziedziczy nieruchomości położone na terenie innych gmin i nakładane są na nią obowiązki związane z zarządzeniem i utrzymaniem takich nieruchomości. Trudno tą sytuację pogodzić z zasadą racjonalnego zarządzania mieniem komunalnym. Innym problem jest sytuacja, w której dochodzi do dziedziczenia określonego udziału w prawie własności nieruchomości. Najczęściej jest to przysporzenie wyłącznie „hipotetyczne i wirtualne”, bowiem nie ma realnej możliwości spieniężenia takiego majątku, a w międzyczasie długi egzekwowane są z rachunku bankowego gminy-spadkobiercy.
Jeszcze innym problemem jest dziedziczenie nieruchomości obciążanych hipoteką, bowiem w takich sytuacjach wierzyciele hipoteczni mogą domagać się spłaty hipoteki, nawet powyżej wartość odziedziczonej nieruchomości. Wierzyciel hipoteczny może dochodzić zaspokojenia z nieruchomości obciążonej hipoteką, bez względu na ograniczenie odpowiedzialności dłużnika wynikające z prawa spadkowego. W takiej sytuacji ograniczeniem odpowiedzialności finansowej gminy jest ograniczona do wartości ustalonego w wykazie inwentarza albo spisie inwentarza stanu czynnego spadku, niemniej jednak nie jest ona ograniczona do składników majątku spadkowego. Rozwiązanie to krytykowane jest jako w zbyt daleko idący sposób upraszczające możliwość zaspokojenia się przez wierzycieli spadkodawcy z majątku publicznego.
Skutki nowelizacji KC
Wbrew zapowiedziom, nowelizacja KC w zakresie prawa spadkowego, która weszła w życie z dniem 15.11.2023 r., nie wprowadziła regulacji poprawiających sytuację spadkobierców koniecznych. Zapowiadano zmiany, zgodnie z którymi spadkobiercy ustawowi nie mogący odrzucić spadku, mieli odpowiadać za długi spadkowe tylko ze spadku, tj. z mienia wchodzącego w skład spadku, ujawnionego w spisie inwentarza lub w wykazie inwentarza. Wskazywano, iż taka regulacja realizowałaby zasady sprawiedliwości społecznej. Nie jest bowiem słuszne obciążanie w istocie całej wspólnoty gminnej lub całego społeczeństwa (przy dziedziczeniu Skarbu Państwa) koniecznością spłaty zadłużenia jednego ze swoich byłych członków, którego bliscy odrzucili spadek lub który spadkobierców nie pozostawił. Ponadto uprzywilejowanie wierzyciela możliwością egzekwowania zadłużenia z majątku publicznej osoby prawnej, która jest z zasady zawsze wypłacalna, z tej przyczyny, że jego dłużnik zmarł przed spłaceniem swoich długów, również pozostaje w sprzeczności z zasadą sprawiedliwości społecznej. Jednak na zmiany w tym zakresie przyjdzie nam dalej oczekiwać.
Klikając „Akceptuję cookies”, zgadzasz się na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy korzystania z witryny i pomocy w naszych działaniach marketingowych.