Czy pracownik odpowiada za szkodę wyrządzoną swojemu pracodawcy? 

Czy pracownik odpowiada za szkodę wyrządzoną swojemu pracodawcy? 

Kamil Modrzyk, aplikant adwokacki

Takie pytanie niejednokrotnie pojawia się w głowach pracodawców – czy pracownik odpowiada za wyrządzone mi szkody? W poniższym artykule przyjrzymy się hipotetycznej sytuacji, w której działanie pracownika spowoduje uszczerbek na mieniu pracodawcy i zastanowimy się, czy pracodawcy przysługuje jakaś ochrona, która pomoże mu ustrzec się przed negatywnymi konsekwencjami działań pracownika.

Wprowadzenie

Aby odpowiedzieć na powyższe pytanie, posłużmy się przykładem.

Większość podmiotów leczniczych wykorzystuje zaawansowane technologiczne urządzenia, w tym tomografy komputerowe, które kosztują fortunę. Co powinien więc zrobić pracodawca, gdy pracownik zepsuje takie urządzenie? Do jakiej kwoty odpowiedzialność ponosi pracownik (jeśli ponosi), a jaka część szkody będzie obciążać pracodawcę?

Wielu uważa, że pociągnięcie pracownika do odpowiedzialności finansowej to zadanie niemożliwe. Przypuszczać można, że tezy te mają swoje podłoże w art. 430 k.c., który wprowadza regulację, że jeśli ktoś powierza wykonanie czynności innej osobie – jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności. Ciężko się z tym nie zgodzić – w końcu jest to przepis obowiązujący w polskim systemie prawnym. Zauważyć jednak należy, że nie tylko ten przepis definiuje odpowiedzialność prawnika – a sytuacje takie nigdy nie są „zero-jedynkowe”.

Dyscyplinarka

Najczęściej, gdy szkoda jest wysoka – pracodawcy rozwiązują stosunek pracy bez zachowania okresu wypowiedzenia z winy pracownika (tzw. „dyscyplinarka”) – abstrahując już od tego, czy faktycznie wystąpiły przesłanki umożliwiające rozwiązanie stosunku pracy w tym trybie. Jednak „dyscyplinarka” nie usunie negatywnych skutków działań pracownika. Co prawda, pracownik zostanie zwolniony dyscyplinarnie (czy skutecznie to odrębne zagadnienie), ale jednak nie naprawia to uszkodzonego urządzenia. Co więc można zrobić?

Co wynika z Kodeksu pracy?

Tu z pomocą pracodawcom przychodzi Kodeks pracy, który wprowadza reguły odpowiedzialności pracownika za wyrządzone szkody pracodawcy. Zgodnie z k.p. – pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcę szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną.

Przy ocenie odpowiedzialności pracownika należy wziąć pod uwagę okoliczności zdarzenia, w tym należytą staranność, wiedzę i doświadczenie. Jeżeli wszystkie działania zostały przeprowadzone poprawnie, to pracownik nie ponosi odpowiedzialności, ponieważ działał w granicach dopuszczalnego ryzyka. Tym samym pracownik obsługujący tomograf nie będzie ponosić żadnej odpowiedzialności za swoje działania, gdy zostały one przeprowadzone poprawnie – nawet jeśli spowodują uszkodzenie urządzenia wartego wiele milionów złotych. Wyciągnąć więc z tego należy wniosek, że jeśli pracownik poprawnie wykonuje powierzone mu zadania, jednak z przyczyn od niego niezależnych maszyna ulega uszkodzeniu, pracodawca nie ma możliwości pociągnięcia pracownika do jakiejkolwiek odpowiedzialności finansowej.

Ale…

4 przesłanki

Badanie sprawy, przyczyn uszkodzenia maszyny, nawet czasami przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego – pokazują, że większość szkód, których doznają pracodawcy – nie są owocem nienagannego działania pracownika. W tym miejscu należy więc odwołać się do art. 114 k.p., który stanowi, że pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną. Jednak problematyczne jest, jak zrozumieć powyższy przepis.

Przydatnym dla pracodawców może okazać się wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 18 lutego 2016 roku (sygn. akt III APa 13/15), w którym Sąd dokonując wykładni przepisów k.p., wyciągnął jasny dla pracodawców wniosek, że o odpowiedzialności pracownika względem pracodawcy świadczy wystąpienie czterech przesłanek, które muszą wystąpić łącznie, tj. :

  1. niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków pracowniczych przez pracownika,
  2. wina pracownika,
  3. szkoda w majątku pracodawcy,
  4. normalny związek przyczynowy między zachowaniem pracownika a powstałą stratą.

Przyjrzyjmy się więc wybranym powyższym przesłankom.

Wina

W znacznej większości spraw, pracodawcy nie mają problemów, aby stwierdzić, czy pracownik dopuścił się nienależytego wykonania bądź niewykonania obowiązków oraz czy tym zachowaniem wyrządził mu szkodę. Najczęściej na to pytanie odpowiedź jest dość instynktowna. Natomiast problem może pojawić się z pojęciem winy, gdyż już nawet sam system prawny odmiennie definiuje winę w prawie cywilnym, a odmiennie w prawie karnym.

Pojęcie winy w prawie pracy jest  jednak zbliżone do rozumienia tego pojęcia w prawie karnym – tak uznał Sąd Najwyższym w wyroku z dnia 9 lutego 2016 roku (sygn. akt: II PK 316/14). W uzasadnieniu wyroku wyjaśnione zostało, że wina nieumyślna pracownika występuje wtedy, gdy ma on możliwość przewidywania, że jego bezprawne zachowanie wyrządzi szkodę, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że szkoda nie nastąpi (niedbalstwo), bądź wówczas, gdy pracownik nie przewiduje możliwości powstania szkody, choć w okolicznościach sprawy mógł i powinien przewidzieć jej powstanie (lekkomyślność).

Rzeczywista strata

Odpowiedzialność pracownika występuje jednak w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i pracownik odpowiada tylko za normalne następstwa swojego działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda.

Co oznacza zwrot, którym posłużył się ustawodawca? Czy skoro pracownik ponosi odpowiedzialność w granicach rzeczywistej straty, to może obciążyć pracownik zakupem nowego tomografu komputerowego, którego wartość liczona jest w milionach?

Niestety dla pracodawców, a „stety” dla pracowników – odszkodowanie powinno zostać ustalone w wysokości powstałej szkody, jednak w pewnych granicach, tj. nie może przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody (art. 119 k.p.)

Tym samym, jeśli pracownikowi jesteśmy w stanie przypisać winę, stwierdzając, że: „powinien on przewidzieć możliwość powstania szkody bądź ją przewidywał” – można pociągnąć go do odpowiedzialności za swoje działanie, jednak jedynie co do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Oznacza to, że pracodawca może – jednak w niewielkim zakresie, dochodzić od pracownika odszkodowania. Aby zilustrować taką sytuację na naszym kazusie – sytuacja tak będzie miała miejsce, gdy pracownik np. nie chcąc uszkodzić tomografu, zaczął dokonywać na „własną rękę” drobnych napraw bądź ułatwił sobie procedury korzystania z urządzenia (wbrew zaleceniom producenta) – co spowodowało jego uszkodzenie.

Nie oznacza to natomiast, że w każdym przypadku i w każdej sytuacji, pracownik bez względu na swoje działania odpowie jedynie do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Pracownik może odpowiadać do szkody w pełnej wysokości, gdy szkoda została przez niego wyrządzona umyślnie.

(Nie)umyślność

O działaniu umyślnym można mówić wówczas, gdy wyrządzenie szkody jest objęte zamiarem pracownika, bezpośrednim lub ewentualnym. Zamiar pracownika – dla zastosowania tego przepisu – musi obejmować nie tylko umyślne naruszenie obowiązków, ale także powstanie szkody. Zamiar bezpośredni zachodzi wtedy, gdy pracownik chce wyrządzić szkodę, a ewentualny – gdy przewiduje możliwość jej powstania i godzi się na to.

Gdy pracownik zdenerwowany na pracodawcę, po burzliwej rozmowie z nim stwierdzi, że uszkodzi tomograf – jego odpowiedzialność nie jest w żaden sposób ograniczona. Podobnie sytuacja kształtować się będzie, gdy pracownik przyjdzie do pracy pod wpływem alkoholu, czy też środków odurzających. W takim przypadku można mówić o umyślnym działaniu pracownika, które nie będzie korzystać z dobrodziejstwa przewidzianego w k.p., w zakresie jego odpowiedzialności, bez względu na to, czy szkoda opiewa na kwotę kilkuset, czy też kilku milionów złotych.

Podsumowanie

Nie ma jednej uniwersalnej reguły, jak postępować w przypadku, gdy pracownik wyrządzi szkodę pracodawcy. Polskie prawo pracy wprowadza wiele reżimów odpowiedzialności pracownika, a wybór – który z nich zastosować – zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Pamiętać jednak należy, że pracodawcy nie są bezradni, gdy pracownik wyrządzi szkodę na ich mieniu – a tzw. „dyscyplinarka” to nie jedyna sankcja, którą można zastosować wobec pracownika. W każdym przypadku należy jednak dokładnie zbadać okoliczności sprawy i skonsultować się z prawnikiem, celem wybrania odpowiedniego reżimu odpowiedzialności pracownika, a w konsekwencji uzyskania korzystnego dla pracodawcy rezultatu.

Klikając „Akceptuję cookies”, zgadzasz się na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy korzystania z witryny i pomocy w naszych działaniach marketingowych.

Skip to content