Czy prawo dostępu do informacji publicznej jest prawem człowieka?

Czy prawo dostępu do informacji publicznej jest prawem człowieka?

Aneta Fornalik, adwokat, MPA

Na dostęp do informacji publicznej można spojrzeć także przez pryzmat uprawnienia określonej osoby. Ustawa z 6.9.2001 r. o dostępie do informacji publicznej (dalej: u.d.i.p.) w art. 2 ust. 1 wprost wskazuje na prawo dostępu do informacji publicznej, zwane w ustawie prawem do informacji publicznej. Przepisy nie do końca jednakże definiują to prawo, mając na względzie składowe prawa.

Uprawnienie

Zacząć należy od tego, że uprawnienie to sytuacja wyznaczona przez normy prawne. Normy prawne mogą wskazywać na obowiązek, kompetencję lub właśnie uprawnienie. Uprawnienie podmiotu B to jego sytuacja prawna, która polega na tym, że jakiemuś podmiotowi A nakazane jest wykonać na rzecz B odpowiednie świadczenie. Sytuacja ta powstaje więc ze względu na normę adresowaną do A i wyznaczają mu obowiązek określonego zachowania się na rzecz B, np. wypłacenie wynagrodzenia za pracę, oddanie użyczonej rzeczy (za: S.Wronkowska, Podstawowe pojęcia prawa i prawoznawstwa), ale także udzielenie informacji publicznej.

Prawo do informacji publicznej to inaczej:

  1. Uprawnienie do informacji publicznej
  2. Prawo dostępu do informacji publicznej
  3. Uprawnienie do dostępu do informacji publicznej
  4. Prawo do uzyskania informacji publicznej
  5. Uprawnienie do uzyskania informacji publicznej.

Uprawnienie jest zawsze skorelowane z obowiązkiem po stronie podmiotu zobowiązanego. Te podmioty wskazane zostały w art. 4 u.d.i.p.

Co składa się na prawo dostępu do informacji publicznej?

Tak zaprawdę prawo to jest zespołem uprawnień, opisanych przede wszystkim w art. 3 ust. 1 i 2 u.d.i.p. Na podstawie tej regulacji wskazać można, że prawo do informacji publicznej obejmuje uprawnienia do:

  1. uzyskania informacji publicznej, w tym uzyskania informacji przetworzonej w takim zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego,
  2. wglądu do dokumentów urzędowych,
  3. dostępu do posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów.

Powyższy katalog jest katalogiem zamkniętym, jednakże wskazane w nim kategorie już takimi nie są. Chodzi m.in. o ustalenie jaka informacja jest informacją publiczną, w szczególności informacją publiczną przetworzoną. Katalog tych informacji kształtuje orzecznictwo sądów administracyjnych. Można na tej podstawie stwierdzić, że orzecznictwo także wpływa w dużym stopniu na ustalenie zakresu omawianego uprawnienia. 

W art. 3 ust. 2 u.d.i.p. stanowi, że prawo do informacji publicznej obejmuje uprawnienie do niezwłocznego uzyskania informacji publicznej zawierającej aktualną wiedzę o sprawach publicznych. Po pierwsze przepis ten wyraża zasadę niezwłocznego udostępniania informacji, co powtórzone zostało w art. 10 ust. 2 u.d.i.p. Informacja publiczna, która może być niezwłocznie udostępniona, jest udostępniana w formie ustnej lub pisemnej bez pisemnego wniosku.

Czy na gruncie u.d.i.p. „niezwłocznie” oznacza „bez zbędnej zwłoki”?

Nie. Ustawa posługuje się tym drugim pojęciem w art. 13 ust. 1 u.d.i.p., wskazując, że udostępnianie informacji publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, z zastrzeżeniem art. 13 ust. 2 u.d.i.p. i art. 15 ust. 2 u.d.i.p. Niezwłocznie oznacza zatem „od ręki’, a bez zbędnej zwłoki to okres maksymalnie 14 dni, niezbędny do przygotowania i przekazania informacji. Intencją ustawodawcy było maksymalne uproszczenia procesu przekazywania informacji publicznej (por. wyrok WSA w Krakowie z 28.10.2015 r., II SAB/Kr 167/15).

Z roszczeniem uprawnione jest zatem powiązany obowiązek działania podmiotu zobowiązany – i to w określonym czasie.

Prawo człowieka czy obywatela?

Ustawa nie wskazuje czy prawo dostępu do informacji publicznej jest rodzaje prawa człowieka czy prawa obywatela. Przyjęcie drugiego wskazania wydaje się bardziej intuicyjne, mając na względzie cel samej ustawy, którym jest kontrola społeczna poczynań m.in. podmiotów wykonujących zadania publiczne. Brak wskazania w ustawie wymogu posiadania obywatelstwa polskiego powoduje jednakże, że omawiane prawo należy postrzegać jako prawo człowieka. Wszelkie zagrożenia w ujawnieniu informacji publicznej, które można dostrzec na gruncie w zasadzie nieograniczonego zakresu podmiotowego prawa, należy niwelować przez instytucję odmowy udostępnienia prawa do informacji publicznej.

Prawo dostępu do informacji publicznej jest statuowane także w Konstytucji RP – art. 61. Tam wyraźnie wskazuje się na prawo obywatela, co nie koresponduje z uprawnieniem każdego na gruncie art. 2 ust. 1 u.d.i.p.

Art. 61 ust. 1 Konstytucji stanowi konstytucyjne normatywne źródło publicznego prawa podmiotowego do informacji o działalności podmiotów wskazanych w tym przepisie. Celem prawa do informacji publicznej jest zapewnienie obywatelom prawa do faktycznej kontroli sposobu funkcjonowania instytucji wykonujących zadania Państwa oraz gospodarowania środkami publicznymi. Oznacza to, że podmioty zobowiązane do udostępnienia informacji publicznej nie mogą poprzestać na udzieleniu jakiejkolwiek informacji publicznej, lecz realizując swoją służebną rolę wobec Polaków udzielić im informacji, która w pełni odpowiada na zadane pytania we wniosku o udostępnienie informacji publicznej. W ten bowiem sposób społeczna (obywatelska) kontrola instytucji publicznych może być w pełni zrealizowana. Podmioty zobowiązane do udzielenia informacji publicznej nie mogą zatem czynić tego w sposób niechlujny, niepełny lub nawet przedstawiając dane nieprawdziwe (por. wyrok NSA z 11.7.2022 r., III OSK 2851/21).

Wykładnia literalna przepisu Konstytucji nie może jednakże prowadzić do przyjęcia ograniczenia legitymacji w zakresie powszechnego prawa do informacji publicznej jedynie co do obywatela polskiego albo ogólnie obywatela (z wyłączeniem apatrydy). W nauce prawa przyjmuje się, że prawo do informacji jest prawem powszechnym i wolnościowym, o cechach uprawnienia politycznego.

Szereg dokumentów na szczeblu międzynarodowym przemawia za przyjęciem, że omawiane prawo jest prawem człowieka. Wyraża to m.in. art. 19 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, zgodnie z którym: Każdy człowiek ma prawo do wolności poglądów i swobodnego ich wyrażania; prawo to obejmuje swobodę posiadania niezależnych poglądów, poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania informacji i idei wszelkimi środkami, bez względu na granice.

Klikając „Akceptuję cookies”, zgadzasz się na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy korzystania z witryny i pomocy w naszych działaniach marketingowych.

Skip to content