Na dzień 26 marca 2024 roku Naczelny Sąd Administracyjny wyznaczył rozprawę, na której rozpozna zarzuty skarg kasacyjnych organów od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który w dniu 11 marca 2020 roku wydał wyrok uwzględniający skargę skierowaną przez Kancelarię w imieniu spółki D.J.T. na decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie (GDOŚ) z dnia 31 lipca 2019 r., utrzymującą w mocy decyzję Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu (RDOŚ) z dnia 26 kwietnia 2019 r., a którą uchylono ostateczną decyzję RDOŚ z dnia 6 maja 2015 r. określającą warunki prowadzenia robót i wniesiono sprzeciw wobec realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie budynku wielorodzinnego i budynku gospodarczego wraz z elementami infrastruktury technicznej na działkach zlokalizowanych w Stobnicy, gmina Oborniki.
Sprawa toczy się w ramach procedury wznowieniowej, a o jej przebiegu wielokrotnie informowaliśmy na naszej stronie:
W przywołanym wyroku WSA w Warszawie wskazał, że: „Zasadny okazał się zarzut [sformułowany przez prawników z Kancelarii] naruszenia art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a. poprzez jego błędną wykładnię i błędne przyjęcie, że w sprawie istniały podstawy wznowienia postępowania. W myśl tego przepisu w sprawie zakończonej decyzją ostateczną wznawia się postępowanie, jeżeli wyjdą na jaw istotne dla sprawy nowe okoliczności faktyczne lub nowe dowody istniejące w dniu wydawania decyzji, nieznane organowi, który wydał decyzję. Zarówno organ I instancji, jak i II instancji podstawy wznowienia postępowania upatrywały w tym, że faktyczna powierzchnia przekształcona na potrzeby przedmiotowego przedsięwzięcia odbiega od deklarowanej wcześniej – na etapie składania wniosku – przez inwestora i przekracza obszar 2 ha, a w konsekwencji należy je zaliczyć do przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko. (…).
Organy administracji wprost wskazały, że przyczyna wznowienia z urzędu postępowania w sprawie decyzji ostatecznej z dnia 6 maja 2015 r. było ujawnienie w trakcie realizacji przedmiotowego przedsięwzięcia okoliczności, iż faktyczna powierzchnia przekształcona na potrzeby przedmiotowego przedsięwzięcia odbiega od deklarowanej wcześniej przez inwestora i przekracza obszar 2 ha.
Taka okoliczność nie istniała w chwili wydawania decyzji, a co za tym idzie, nie mogła stanowić przesłanki wznowienia postępowania na podstawie art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a.”
Powyższy fragment uzasadnienia jest podzieleniem argumentów zawartych w skardze.
Do tej pory w żadnym z toczących się postępowań dotyczących inwestycji w Stobnicy nie powołano się na ustalenia kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli m.in. w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu. Pełna treść Raportu z dnia 4 czerwca 2020 roku jest dostępna [TUTAJ].
W Raporcie tym, w odniesieniu do inwestycji w Stobnicy wskazano m.in. na następujące kwestie [pogrubienia i podkreślenia własne]:
− (…) ustalając w toku postępowania powierzchnię terenu, która ulegnie przekształceniu w wyniku realizacji przedmiotowej inwestycji w ramach korespondencji z inwestorem nie wskazał, że do powierzchni takiej należy wliczyć także powierzchnię zaplecza, placu budowy.”
W ramach wniosków pokontrolnych sformułowanych względem RDOŚ w Poznaniu sformułowano m.in. następujące obowiązki [str. 106 Raportu]:
Na str. 64 Raportu opisano wyniki kontroli Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska przeprowadzonej w 2020 roku, gdzie wśród zaleceń pokontrolnych sformułowano polecenie wszczęcia postępowania wznowieniowego z uwagi „na wprowadzenie w błąd co do faktycznej powierzchni, która ulegnie przekształceniu w związku z realizacją przedsięwzięcia”. W przywołanym dokumencie nie wskazano jednakże przyczyny „błędu”, a dopiero kontrola NIK wykazała zaniechania po stronie RDOŚ w Poznaniu.
Istotną kwestią w sprawie jest także to, że organy pomijają różnicę znaczeniową elementu definicji „powierzchnia przeznaczona do przekształceniu w wyniku realizacji przedsięwzięcia” i „powierzchnia przeznaczona do przekształcenia w związku z realizacją przedsięwzięcia” znajdującej się w tzw. rozporządzeniu ocenionym, znowelizowanym już w toku prowadzonych względem inwestora postępowań.
Powyższe okoliczności z pewnością będą miały znaczenie dla toczącego się postępowania karnego.
Stawiane organom zarzuty co do nierzetelnego prowadzenia postępowania oczywiście nie przesądzają tego, czy dla realizacji inwestycji faktycznie wymagane było uzyskanie decyzji środowiskowej. Inwestor konsekwentnie stoi na stanowisko, że udostępnił organom wszelkie informacje dotyczące swoich zamiarów budowlanych, a jej parametry nie powodują, że zachodziła konieczność uzyskania ww. decyzji.
Inwestora w sporze z organami administracji publicznej, na etapie postępowań sądowoadministracyjnych oraz w sprawie karnej reprezentują: adwokat Krzysztof Topolewski, adwokat Joanna Sowisło, adwokat Urszula Nowaczyk i adwokat Aneta Fornalik.
Klikając „Akceptuję cookies”, zgadzasz się na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy korzystania z witryny i pomocy w naszych działaniach marketingowych.